Grand Prix Seniordance - pierwsze turnieje

Zaczynamy nasz cykl Grand Prix Seniordance liczony w rankingu prowadzonym i oczywiście publikowanym przez Seniordance. Pierwsze turnieje zostały już uzgodnione. Jeżeli sięgniecie do kalendarza, to taki znaczek    GP SD   oznacza, że turniej jest włączony do cyklu Grand Prix Seniordance.

Pierwsze trzy turnieje to:

Grand Prix Polski Seniorów  PTT - w Krakowie, 28. marca 2015
Grand Prix Seniorów - Biała Dama - Turniej otwarty w Kórniku, 18. kwietnia 2015
Grand Prix Polski Seniorów Ekstraklasa  FTS  - w Międzyzdrojach, 9. maja 2015

Przypomnijmy ideę utworzenia tego cyklu.
W trudnym czasie podziału ruchu tanecznego i przeszkód formalnych uczestnictwa w turniejach, postanowiliśmy wypracować formułę, która najbardziej zachowuje możliwość spotkania się wszystkich par, rywalizacji i przy tej okazji wspólnych spotkań towarzyskich.

A w skrócie zasady są następujące:

• rozgrywanych jest maksimum 10 turniejów, zakłada się, że będą w tym:
  • turnieje każdej z organizacji, w takiej samej ilości
  • turnieje neutralne, otwarte, nie firmowane przez żadną organizację, dostępne dla wszystkich, bez żadnych ograniczeń
• turnieje odbywają się wg dotychczasowego schematu tj.  D Open (E+D) oraz  Open we wszystkich kategoriach wiekowych (bez Senior IV)
• podstawą włączenia pary do rankingu jest udział w minimum 4 turniejach
• do wyniku końcowego zalicza się 6 najlepszych rezultatów
• do obliczeń włączone są również turnieje mistrzowskie ST i LA
• naliczanie punktów odbywa się jak do tej pory, ranking będzie prowadził i publikował Seniordance
• nagrody - szukamy sponsora!

Bez względu na przynależność organizacyjną każda para będzie miała możliwość wzięcia udziału w co najmniej dwóch z tych trzech turniejów.  W Krakowie pary mające  tylko licencję  FTS na dzień dzisiejszy wystąpić nie mogą, ale w Kórniku i Międzyzdrojach jak najbardziej. Natomiast pary z aktualnym wpisem tylko w  PTT mogą wystąpić na wszystkich trzech turniejach! Pary wpisane i tu, i tu nie mają w ogóle żadnego problemu z udziałem w turniejach.

Tak więc idea jest zachowana. Myślę, że nie ma co się zastanawiać, tylko tańczyć tam gdzie tylko aktualne uwarunkowania (niestety nie zawsze zależne tylko od nas)  nam pozwalają. Zwłaszcza, że organizatorzy są sprawdzeni i zawsze stawali  na wysokości zadania zapewniając imprezy na bardzo wysokim poziomie. Pokażmy jako ruch naszą jedność. Może ćwierćfinały będą? :)

Zapraszamy

Grzegorz Gargula